Chyba każdy z nas wie, co to Minecraft. Pierwsze
wrażenia, kompletny banał, wciągający do granic możliwości. Jednak czy
ktoś zastanawiał się jak to się stało, że właśnie ta gra stała się kultowa? Czy
to klimat, po raz trzeci wymieniana tajemniczość gry, albo to sam fakt
możliwości stworzenia swojego uniwersum. Wiele osób zapewne wymyśliło coś
podobnego, może i bardziej rozbudowanego. Minecraft jednak rozpoczął swoją
epicką historię dzięki YouTubie i fanom kręcącym filmiki. Jednymi
ze sławniejszych twórców w Polsce stali się na początku JJayJoker i CTSG.
Według poniektórych źródeł, za cały sukces (również w Polsce)
odpowiada nie kto inny Yogcast czyli miłośników tej gry. Minecraft na reklamy i cały pijar wydał przerażająco wielką
sumę, mianowicie aż $0, przynajmniej tak uważa cały Yogcast i całkiem możliwe, że jest to prawdą.To właśnie dzięki ich działalności w zakresie
gameplayów i piosenek związanych z Minecraftem cała sprzedaż ruszyła.
Jednak prawdziwa historia wygląda całkiem inaczej. Na początku był
tylko Notch (twórca gry) oraz Internet. Sam kreator bierze pomysł z dwóch
ciekawych na tamte czasy gierek Dwarf Fortress oraz głównego
inspiracją był Infiniminer. Notch umieszcza pierwszą grafikę (patrz prawy górny róg). Już zaledwie po 8 minutach pojawił się pierwszy
komentarz o "szalonej grafice" dodany przez użytkownika Schtee. Niespełna po
jednym dniu komentarzy o grze pojawiają się, aż cztery strony. Przypadek?
Czy może niezwykłe szczęście? Jak już na samym początku wspomniałam,
gracze nie tylko byli zachwyceni całą przedziwną grafiką gry, lecz zarówno grą kładącą duży nacisk na wyobraźnie i pomysł gracza. Czyli tak naprawdę liczy się
pomysł. Minecraft nie był pierwszą w swoim rodzaju, jednak stała się pierwsza,
którą zapamiętaliśmy :) Link do filmiku Yogcast, jedną z najbardziej wpadających w ucho piosenek. : http://www.youtube.com/watch?v=fR7EAdPUqvQ Miłego słuchania :).czwartek, 25 lipca 2013
Minecraft, czyli kwadratowe szaleństwo i wielki debiut Yogcast.
Chyba każdy z nas wie, co to Minecraft. Pierwsze
wrażenia, kompletny banał, wciągający do granic możliwości. Jednak czy
ktoś zastanawiał się jak to się stało, że właśnie ta gra stała się kultowa? Czy
to klimat, po raz trzeci wymieniana tajemniczość gry, albo to sam fakt
możliwości stworzenia swojego uniwersum. Wiele osób zapewne wymyśliło coś
podobnego, może i bardziej rozbudowanego. Minecraft jednak rozpoczął swoją
epicką historię dzięki YouTubie i fanom kręcącym filmiki. Jednymi
ze sławniejszych twórców w Polsce stali się na początku JJayJoker i CTSG.
Według poniektórych źródeł, za cały sukces (również w Polsce)
odpowiada nie kto inny Yogcast czyli miłośników tej gry. Minecraft na reklamy i cały pijar wydał przerażająco wielką
sumę, mianowicie aż $0, przynajmniej tak uważa cały Yogcast i całkiem możliwe, że jest to prawdą.To właśnie dzięki ich działalności w zakresie
gameplayów i piosenek związanych z Minecraftem cała sprzedaż ruszyła.
Jednak prawdziwa historia wygląda całkiem inaczej. Na początku był
tylko Notch (twórca gry) oraz Internet. Sam kreator bierze pomysł z dwóch
ciekawych na tamte czasy gierek Dwarf Fortress oraz głównego
inspiracją był Infiniminer. Notch umieszcza pierwszą grafikę (patrz prawy górny róg). Już zaledwie po 8 minutach pojawił się pierwszy
komentarz o "szalonej grafice" dodany przez użytkownika Schtee. Niespełna po
jednym dniu komentarzy o grze pojawiają się, aż cztery strony. Przypadek?
Czy może niezwykłe szczęście? Jak już na samym początku wspomniałam,
gracze nie tylko byli zachwyceni całą przedziwną grafiką gry, lecz zarówno grą kładącą duży nacisk na wyobraźnie i pomysł gracza. Czyli tak naprawdę liczy się
pomysł. Minecraft nie był pierwszą w swoim rodzaju, jednak stała się pierwsza,
którą zapamiętaliśmy :) Link do filmiku Yogcast, jedną z najbardziej wpadających w ucho piosenek. : http://www.youtube.com/watch?v=fR7EAdPUqvQ Miłego słuchania :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz